Możesz się śmiać, ale ocieplacz na wacka (zwany także skarpetką na penisa) to poważna sprawa! Szczególnie, gdy hula wiatr, a deszcz ze śniegiem wpada Ci prosto za kołnierz!
Możesz się śmiać, ale ocieplacz na wacka (zwany także skarpetką na penisa) to poważna sprawa! Szczególnie, gdy hula wiatr, a deszcz ze śniegiem wpada Ci prosto za kołnierz!
Lelo wypuściło na rynek nowe prezerwatywy i głosi, że są naprawdę rewolucyjne. I faktycznie, wyglądają interesująco…:) Zaciekawiły mnie na tyle, że postanowiłam je Wam przedstawić. Recenzja nadejdzie w stosownym czasie. 🙂
Daj mi to albo odsprzedaj!
Kocham to i ci nie oddam!
Muszę to mieć!
O co tyle krzyku?
Oczywiście – o duuuużo przyjemności.
redakcja
Zima. Długie wieczory. Szaro. Ale może zrobić się ciepło i erotycznie, kiedy skupisz swoje myśli na czymś innym. Jak wykorzystałabyś opaskę na oczy i świeczkę do masażu? Z czym Ci się kojarzą? Czy to chociaż odrobinę erotyczne skojarzenia? Lubisz patrzeć? A może wolisz mieć zasłonięte oczy?
Ania Gąsiorowska
Jak ćwiczyć mięśnie Kegla, korzystając z najnowszych rozwiązań technologicznych, czyli o nowościach na rynku kulek gejszy i nie tylko.
Kupujesz dajmy na to – kulki gejszy i ćwiczysz. Niby te mięśnie Kegla mocniejsze, ale właściwie jak to sprawdzić? jak znaleźć w sobie motywację, żeby ćwiczyć? I jak znaleźć w sobie motywację, żeby ćwiczyć? Regularnie. Żeby mieć efekty.
K.B. Cobra
Czy zdrowy, normalny facet, zorientowany na kobiety, mógłby kiedykolwiek pomyśleć o wkładaniu sobie czegoś do tyłka?
Anna Gąsiorowska
Czy Ty też tak masz, że jak za oknem coraz ciemniej i zimniej, to częściej nachodzi Cię ochota na schowanie się pod kocykiem, przytulanie, głaskanie i pieszczenie z Twoją Drugą Połówką? Dłuższe wieczory, to więcej czasu dla siebie nawzajem, więcej czasu na seks i więcej ochoty na leniwą długą grę wstępną.
Zabawki są do zabawy. Dlatego ochoczo zapraszamy je do naszych sypialni. I bawimy się nimi wraz z naszymi partnerami, kochankami i ukochanymi. Same również. Więc dlaczego tak wiele osób, a szczególnie, zdesperowanych mężczyzn, się ich boi? 🙂
No, dobrze, Lily nie jest najmniejszy, ale naprawdę jest malutki i słodziutki. Na dodatek Lelo wymyśliło, żeby przydać mu trochę zapachu, i tak nową ulepszoną wersję Lily, czyli Lily 2, możemy kupić w kilku zapachach (do wyboru lawenda i miód; Bordeaux i czekolada;).
We-Vibe został zaprojektowany do seksu partnerskiego, czyli klasycznej penetracji, jakkolwiek można go używać także do innych celów (i całkiem nieźle się do tego nadaje).
Wiele kobiet krzywi się na samą myśl, że mężczyzna też mógłby chcieć sprawić sobie przyjemność sam (to, że my mamy swoje własne dilda i masażery jest całkowicie niewinne:-)). Często bywamy na tyle próżne i zaborcze, że chciałybyśmy im tego zabronić (na zasadzie: skoro masz mnie, to po co ci masturbacja?).
Mimi
To, co wkładasz do cipki, niekoniecznie musi mieć jakikolwiek związek z mężczyzną. Wybierz wibrator-gąsienicę z uśmiechem na czubku. 🙂
Lucyna
Pierwszą zabawką, jaką pamiętam, były kuleczki do chłodzenia napojów. Może miałam z osiem lat, gdy zauważyłam, że to ciekawe. Tylko dziecko mogło wpaść na pomysł, że ta plastikowa kulka z zamrożonym płynem w środku, może stanowić źródło wspaniałych doznań.
Mimi
Czas na recenzję Transformera Pico Bong. W skrócie będę nazywać tą zabawkę… Pico. Albo „dwa mikrofony konferencyjne połączone jednym wysięgnikiem” – bo Pico tak właśnie wygląda.
Mimi
Dildo Bouncer to ciekawa propozycja.. jakby połączenia trzech gadżetów seksualnych: dilda, wibratora i kulek gejszy. Dziwne zestawienie? Być może, ale firmie Fun Factory chyba udało się dokonać skrzyżowania niemożliwego… prawdziwa mutacja na rynku gadżetów erotycznych.
Kulka gejszy dla leniwych… i żądnych przyjemności! Lelo zapewnia, że kulka reaguje na każde drgnienie Twojego mięśnia…
DeLight to zakręcony wibrator, który na targach gadżetów erotycznych zdobywał wiele nagród i przez jakiś czas był ekscytującą nowinką. Mnie jednak gadżety firmy Fun Factory jakoś nie zachwycały, więc i do DeLighta byłam zdystansowana aż do czasu, gdy trafił w moje ręce (i nie tylko ręce). Spodobał mi się!
Siri to wielkiej mocy masażer łechtaczki firmy Lelo. Pomyślany specjalnie o kobietach, które potrzebują intensywnych wibracji. Jest niewielki, dyskretny, dobrze wykonany i wibruje tak, jak trzeba, a nawet jeszcze mocniej.
Odys
W arsenale seksualnych gadżetów niczego dildo-podobnego jeszcze nie posiadałem, więc gdy trafił w moje ręce masażer dla par Lelo Ida, oglądałem go niby artefakt z innej czasoprzestrzeni – ostrożnie, lecz z wielkim zainteresowaniem, nie mogąc się doczekać pierwszego testu.
Ten wibrator, a raczej masażer łechtaczkowy, zawsze w mojej opinii wyglądał bardziej jak spinka do włosów niż wibrator. Ale zapewniam, że większość z nas chciałaby by mieć taką „spinkę”.
Monika
Klasycznie zapakowane pudełeczko leżało na biurku, kusząc swoja zawartością. Jakie prezenty kupuje się komuś, kogo zna się od niecałych dwóch miesięcy?
Jeśli szukacie zupełnie nietradycyjnych kulek gejszy, łączących funkcjonalność wibratora, wibrującego jajeczka, gadżetu dla par, zabawki na pilota i czegoś, na czym mimo wszystko można zaciskać mięśnie Kegla – to kulki Hula będą do tego idealne.
Ora. Seksualium do seksu oralnego. Gdybym nie leżała, wprost zwaliłaby mnie z nóg.
Jeśli chodzi o żele do seksu, to jestem taką księżniczką na ziarnku grochu. Z każdym zazwyczaj jest coś nie tak. Przerobiłam już żele markowe i niszowe, te na bazie wody i te na bazie silikonu. Kiedy już zwątpiłam, że na rynku jest cokolwiek, co mnie zadowoli (a z miesiąca na miesiąc robię się coraz bardziej wybredna), ze sklepu Green Sin przyszedł do mnie lubrykant Yes.
Drewniane seksualia można oglądać w muzeach erotyki, bo obecnie zabawki erotyczne robi się częściej z silikonu, plastiku i szkła. Ale drewno ma swój niepowtarzalny urok, o czym przekonałam się, gdy tylko wyjęłam Naosa firmy WooDi z pudełka. Pierwsze wrażenie – co za lekkość! Chyba jeszcze nigdy w życiu nie miałam w dłoniach tak leciutkiego gadżetu.
Kulki K1 firmy Laid to zupełnie inna wizja kulek gejszy, niż to, co do tej pory było na rynku i było popularne – zarówno jeśli chodzi o wielkość, jak i technikę użytkowania.
redakcja
Ze sklepu Pussy Project dotarły do nas dziś nowe seksualia, które od razu nam wpadły w oko i przypadły do serca. 🙂 W paczce przyszło do nas drewniane, leciuteńkie dildo oraz kolorowe magnetyczne kulki gejszy.
Umorusana Ewa
Wybitnym fachowcem w temacie wibratorów nie jestem, jakimkolwiek fachowcem również nie… Jeszcze. 😉
Ania R.
Klasyczny wibrator Gigi, znak rozpoznawczy firmy Lelo znanej z produkcji wyszukanych, kobiecych, stylowych seksualiów, niedawno pojawił się na rynku w nowej, ulepszonej wersji. Teraz jest wodoodporny.
Gdy zobaczyłam to dildo w sklepie Kinky Winky, poczułam, że właśnie takie seksualium pragnę mieć. Że to dildo dla Bogini. Że z nim przeniosłabym się w boginiczne czasu matriarchatu albo czasy starożytne, kiedy obchodzono święta płodności i seksualności oraz hieros gamos, a kapłanki w świątyniach nie były tylko po to, aby się modlić. Po jakimś czasie stało się – dildo D1 trafiło w moje ręce.
Ania Gąsiorowska
Ćwiczenia mięśni Kegla to jeden z topowych tematów ostatnich kilkunastu miesięcy w wielu portalach i magazynach kobiecych, na forach internetowych i innych bardziej lub mniej wiarygodnych miejscach w sieci. A kulki gejszy, to obok wibratorów, jeden z najchętniej kupowanych przez Polki produktów w sklepach z akcesoriami erotycznymi, a może nawet najchętniej :). Najwięcej pytań, które dostajemy od Klientek, również dotyczy tego gadżetu.
Tiani miała mnie powalić na kolana. Wzorowana na hicie dla par We Vibe, dostępna w pięknych kolorach i z pilocikiem, pokryta gładkim silikonem medycznym uśmiechała się do mnie kusząco. Czy mógłby mi się nie spodobać tak śliczny i prorodzinny gadżet?
”Pulsator oferuje całkowicie nowe wrażenia dzięki unikalnemu napędowi; zamiast wibrować, cały wykonuje ruch pulsacyjny w przód i w tył.”
Dildo to seksualium znane od wielu, wielu wieków. W muzeach erotycznych czasem można zobaczyć dilda drewniane bądź kamienne, z czasów, gdy nie było jeszcze ani telefonów komórkowych, ani religii chrześcijańskiej. Można więc powiedzieć, że używając dilda po prostu kontynuujemy starożytne tradycje.
Pierwszym dildem firmy Pipedream, które zwróciło moją uwagę, była szklana róża, dildo z kolekcji Icicles o numerze 12. Róża mnie zachwyciła. Ale prawda jest taka, że przeglądając inne dilda z tej samej serii, co chwila piałam z zachwytu. Wnioski można wyciągnąć więc dwa: albo strasznie egzaltowana ze mnie nastolatka, albo dilda są naprawdę zachwycające.
Anna Gąsiorowska, Voca Ilnicka
Dobry lubrykant = lepszy seks. Dlaczego? Bo seks odpowiednio mokry to seks bez otarć, mikrourazów, to długotrwała sesja samomiłości z gadżetami lub bez, to łechtaczka, która ciągle jest mokra, śliska i ciekawa nowych doznań, to skóra sromu, o którą można się ocierać długo i intensywnie.
Dare Me to delikatny, zmysłowy zestaw bez „typowych” zabawek seksualnych typu dilda i wibratory. Nadaje się na prezent i w związku, i z okazji wieczoru panieńskiego czy dla nowożeńców. Albo też na dwudziestą rocznicę ślubu, dla osób, które raczej nie byłyby zadowolone, gdyby im podarować trochę „pozytywnych wibracji”.
Firma Lelo, pewnie dochodząc do wniosku, że i tak wszyscy mamy za dużo cukru, na Walentynki zaproponowała zupełnie inne bombonierki. 🙂 Powiedzmy, że są to…
Porównanie wagi i wielkości kulek gejszy popularnych marek (Fun Factory, Lelo, Je Joue) – szczególnie dla tych z nas, które mają problem z włożeniem przeciętnej wielkości kulki.
Dawid Kwaśniewski
Dzisiejszy wibrator czy jakikolwiek inny gadżet z powodzeniem można przechowywać na domowym stoliku bądź regale bez obawy, że będzie budził zgorszenie wśród naszych gości.
Anja
Jako że miała to być moja pierwsza tego typu zabawka w życiu, czas oczekiwania niesamowicie mi się dłużył. Szczerze mówiąc, obok zaciekawienia, towarzyszyły mi też pewne obawy – nie byłam pewna, czy potrafię się bawić takim „sprzętem” (okazało się, że jednak potrafię).
Rok temu Nat Gru pisała recenzję nowego gadżetu Lelo – Lyli. Teraz pojawiła się nowa ulepszona Lyla 2 – i tak, tym razem rzuca na kolana. Przynajmniej mnie rzuciła. I to bardzo szybko.
W zamierzchłych czasach były tylko kamienne i drewniane. Teraz możemy kupić silikonowe, szklane, a nawet szczerozłote! Dilda często bywają jednymi z najpiękniejszych i najpraktyczniejszych seksualiów.
I co? Czujesz się teraz wyzwolona? – zażartował mój partner, gdy wylazłam z krzaków. Wyzwolona? – zastanowiłam się. – Nie, ale przynajmniej w tyłek mi ciepło.
Tak to jest, że niektóre seksualne zabawki w ogóle nam się nie kojarzą ani z przyjemnością, ani z seksem. Piórko, kostka lodu, świeczka – czy to naprawdę może zrobić na kimś wrażenie?
Jane 125
W ostatnim czasie natknęłam się na sporo wzmianek na temat zabawek erotycznych i ich znaczenia w życiu seksualnym Polaków. Temat bardzo mnie zaintrygował, tym bardziej, że sama znajduję się w grupie ciekawskich. Zaczęłam rozpytywać wśród przyjaciółek i koleżanek, bo wiadomo, że kobiecie z kobietą jakby łatwiej o ”takich” sprawach rozmawiać.
Maria Magdalena
Dlaczego nie zrobiłam zakupów? Cóż, gdybym była bardziej przewidująca, najpierw poszłabym na zakupy, a potem na pocztę odebrać paczkę. Zrobiłam dokładnie odwrotnie, myśląc sobie, że w drodze powrotnej wstąpię tu i tam i kupię to i owo.
Niedawno na rynku pojawił się nowy produkt jednej z moich ulubionych firm produkujących zabawki erotyczne dla kobiet – Lelo. Tym razem wypuścili masażer do ciała o nieco mniej erotycznym przeznaczeniu, ale dający wiele przyjemności. Jest to smart wand, którą sobie nazwałam magiczną różdżką. Ma dużą moc i duże możliwości.
Talia miłości to zbiór 52 kart z pozycjami seksualnymi dla heteroseksualnych par. Na jednej stronie karty znajduje się schematyczny rysunek i numer, na odwrocie znajdziemy dokładny opis pozycji, tego, jak do niej wejść, nie wybijając sobie zębów
Marta Niedźwiecka
Od zeszłorocznych targów w Berlinie, Pussy Project był zaabsorbowany poszukiwaniem dobrych jakościowo uprzęży do strap-onów. Od naszych klientek wiedziałyśmy, że jest to produkt poszukiwany i niedostępny w Polsce, ponieważ lokalni dostawcy nie poświęcają takiej uwagi tematom jakości.
Niedawno Nat pisała, że jednym z najciekawszych gadżetów dla par są pierścienie wibracyjne i pewnie dlatego inne wspólne gadżety nie są zbyt popularne.
Wild Orchid
Odkąd Mia zamieszkała w mojej sypialni reszta moich zabawek, a w szczególności wibratorów poszła w odstawkę. Wprawdzie używam jej czasem ze szklanym lub silikonowym dildem, ale jeśli mam być szczera, to zaczynam popadać w rutynę.
Nat Gru
Jestem niepoprawną gadżeciarą. Nowinki elektroniczne, gry komputerowe i zabawki dla (nie)grzecznych dziewczynek sprawiają, że oczka mi się świecą, a ja, przeglądając sieć czy prasę, zawsze wytwarzam sobie jakiś nowy obiekt pożądania.
Mimi
Dlaczego możemy mieć opory przed seksem z dildo? Jako lesbijka rozumiem to doskonale: sama byłam do tego nastawiona raczej niechętnie i tylko ciekawość i wytrwałość mojej partnerki sprawiła, że wreszcie dałam się namówić na próbę.
Wodoodporny, ekskluzywny, drogi, ale warty swojej ceny, bo piękny i funkcjonalny! Idealna zabawka dla kapryśnych dziewczynek.
Jest mały, biały (właściwie to w kolorze kości słoniowej), kanelowany do 2/3 wysokości niczym kolumna w porządku jońskim. Działa na jedną baterię-paluszek. Kosztował 20zł i ta cena to jedna z jego niewielu zalet. W połączeniu z faktem, że plastik może być bardzo niedobry dla zdrowia – nie polecam Wam go do długotrwałego użytku.
Nat Gru
*Czyli: dlaczego Lilka, odwrotnie niż w Layli Erica Claptona, na kolana nie powala?
Nat Gru
Moją pierwszą myślą po przeczytaniu nagłówka ”Waginalna biżuteria i dodatki” było: „Dlaczego, do cholery, miałabym robić sobie coś takiego?!”. Tym samym oblałam test czytania ze zrozumieniem, bo byłam przekonana, że autorka miała na myśli… vagazzling.
Moda bywa różna, ale wagina zawsze jest w modzie! 🙂 Na zdjęciach znajdziecie propozycje amuletów, wisiorków, naszyjników, portfelików, torebek i torebeczek, których motywem przewodnim jest wagina. Ba! Znalazła się nawet i jedna suknia.
Wild Orchid
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o szkle jako o materiale na zabawki seksualne, nie wywołało to u mnie większego zainteresowania. Prawda, były ładne – z przeplatającymi się spiralnymi wzorami, cętkami, zatopionymi w środku kwiatami.
Zobaczyłam ją na zdjęciu kilka lat temu. Wyglądała pięknie. Teraz wiem, że nie tylko dobrze wygląda, ale i bardzo dobrze się jej używa.
Ania
Kiedy moja Siostra usłyszała, jaki prezent szykuję dla niej na święta, w słuchawce zapadła ciężka cisza. Niecierpliwie czekałam na reakcję, ale jej milczenie przedłużało się niemiłosiernie. Więc zaczęłam opowiadać, że jest śliczny, drobny, kolorowy i pachnący. W przypływie desperacji użyłam nawet słowa dizajnerski. „I co? I jak!?” pytałam, więc wreszcie wydusiła z siebie „no wiesz…”. Wydawała się nie tyle zmieszana, co zagniewana.
W uzupełnieniu do sondy – w której nie wszystko da się wyklikać – chcę Wam zadać pytanie: skąd bierzecie gadżety erotyczne? Kupujecie w sex shopach czy omijacie je szerokim łukiem? A może wysyłacie do sklepów partnerów? Zamawiacie gadżety z internetu? A może gadżety to ostatnia rzecz, na jaką macie ochotę w seksie?
Greczynki (i Grecy) mieli olisbos. Rzymianki (i Rzymianie) mieli diletto. W Staropolsce niepodzielnie panował godmisz. Chinki, Japonki, Egipcjanki… też coś miały, ale nazwy tychże powylatywały mi z głowy. Zresztą, nazwa nie tak ważna, ważne jest to, że wszelkiego rodzaju zabawki erotyczne nie są wynalazkiem XX wieku.
Nat Gru
O „nietwarzowym” wibratorze (i nie tylko)
Wyobraź sobie taką sytuację – twój partner (kilkakrotnie uprzedzany o obecności w twoim domu „takiego” sprzętu) staje oko w oko z potworem-wibratorem. I co? I czuje się… oszukany.
redakcja
Czytelniczki i Czytelnicy, jedna z najbardziej prokobiecych firm produkujących gadżety erotyczne właśnie wypuszcza na rynek nowości, m.in. Lylę – wibrujące jajeczko z pilotem. Ten gadżet może stać się Waszą własnością, jeśli weźmiecie udział w konkursie.
Marta Niedźwiecka
To chyba ten erotyczny gadżet, o którym krąży najwięcej mylnych opinii. Ponieważ nazywają się kulki gejszy, to czasami sądzi się, że są źródłem niesamowitych rozkoszy i od razu wysyłają użytkowniczkę na orbitę. Prawda jest nieco inna.
Penis to penis, a dildo to dildo. Nie chodzi o to, co jest lepsze, tylko o to, że wcale nie musimy się ograniczać do jednego rodzaju doświadczeń i jednego rodzaju przyjemności.
Karolina Aquabal
Rozkosz mieszka w naszych ciałach. Coraz śmielej wychodzimy jej na spotkanie. Wiemy już, że mamy prawo do przyjemności. Poznajemy nasze ciała i odkrywamy w nich orgazmiczny i ekstatyczny potencjał.
Nie lubisz plastiku ani silikonu? Nie nęci cię chodzenie po sex shopach? Nie masz pieniędzy na zabawki po 300 zł? A może po prostu chcesz spróbować czegoś innego? Masz wybór 🙂
Nie chodzi mi o to, że levigra ma mniej skutków ubocznych niż viagra. Nie. Chodzi mi o to, że viagra szkodzi nie tylko mężczyznom, ale także kobietom. A już najbardziej szkodzi waszemu seksowi. Dlaczego?
Marzena Skrzesiewicz
Drogie Panie! Zacznijmy od tego, że wibrator to nie namiastka mężczyzny! Mężczyzna w łóżku daje nam coś więcej – czułość, poczucie bezpieczeństwa, wzajemne ciepło, słodkie wyznania. Wibrator służy do dawania sobie samej seksualnej przyjemności oraz odkrywania tego, jak można nas pieścić.
Zakupy w sex shopach kojarzą się zazwyczaj z lekkim wyuzdaniem – no, może nie wam, drogie Czytelniczki (i Czytelnicy), bo wy jesteście wyzwolone, oświecone i w ogóle – światowe damy, ale same przyznacie, że jeszcze coś w nas z takiego myślenia zostało.
Nina Wiśniewska
Wyzwolone – niby takie jesteśmy.
No dobrze, nie wszystkie – ale coraz więcej młodych kobiet tak o sobie myśli. Czy łatwiej być wyzwoloną mając 26 lat, czy 36? A może już szesnastolatki za takie się uważają?
O upodobaniu Polek do seksownej bielizny i gadżetów erotycznych oraz zmianach w branży erotycznej – rozmowa z Krzysztofem Garwatowskim, dyrektorem programowym Pink Pressu – polskiego wydawnictwa erotycznego.
Prezentujemy pierwszy z serii model: gotycki. Uszyta z miękkiego czarnego aksamitu, śliczna poduszka z waginalnymi akcentami ozdobi każdą sypialnię, a nawet biurko bizneswomen.
Katarzyna Pabijanek
Pamiętacie rok 1993? Ja też nie pamiętam. To właśnie wtedy sejm przyjął ustawę antyaborcyjną, odbyła się pierwsza zbiórka Orkiestry Świątecznej Pomocy, upadł rząd Suchockiej, miała miejsce premiera Listy Shindlera. No i wprowadzono na rynek kondomy dla kobiet.