Czyżby badacze sprzed stu lat, tak bardzo bali się przyjemności, która się po prostu przydarza (i to wszystkim, bo nie tylko kobietom), że postanowili zamknąć orgazm jedynie w szufladce genitalnych uciech? Więcej
Czyżby badacze sprzed stu lat, tak bardzo bali się przyjemności, która się po prostu przydarza (i to wszystkim, bo nie tylko kobietom), że postanowili zamknąć orgazm jedynie w szufladce genitalnych uciech? Więcej
Brzoza
Głosem zdławionym przez rozkosz spytałam, czy wie, co mi robi. W odpowiedzi wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka, gdzie kochaliśmy się całą noc…
Orgazmiczna joga. Czy jakieś zajęcia mogą się lepiej nazywać? Do końca nie wiem, co to jest, ale idę bez zastanowienia. Na miejscu okazuje się, że to był strzał w dziesiątkę, bo dawno już nie bawiłam się tak dobrze, jak na orgazmicznej jodze!
Stokrotka
Mam zwyczaj przeglądać sobie różne fora. Te kobiece i te od seksualności pełne są rozpaczliwych próśb o pomoc, konsultację, diagnozę: ”uprawiam seks z moim mężem już pięć lat, jest coraz gorzej, nigdy nie miałam orgazmu przy stosunku”,
Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie koleżanka. A także pierwsze zdanie z artykułu, który mi podesłała, brzmiące tak: „Wiele par, mimo udanego życia seksualnego, miewa niestety problem z osiągnięciem wspólnego orgazmu.”
Nat Gru
Źle jest „przejąć” partnera po kobiecie, która szczytowała już wtedy, kiedy on tylko rozpinał spodnie. Jeszcze gorzej, gdy przed tobą takich dziewczyn było kilka.
Nat Gru
Przyznaję, jako nastolatka padłam ofiarą tak zwanego mitu orgazmu. Zaznaczam – kobiecego orgazmu, bo bajka o męskim była krótka i dobrze znana – ten bez wyjątku pojawia się zawsze. Jako dwudziestoparolatka przekonałam się, że w świecie orgazmicznego mitu funkcjonują również mężczyźni. Zaczęło się od niewinnej z pozoru rozmowy…
Voca Ilnicka na kobieta.gazeta.pl
Jeszcze nie tak dawno, bo kilkadziesiąt lat temu, pomysł, że i kobieta może mieć orgazm, był dość rewolucyjny. A dla niektórych w ogóle nie do przyjęcia. Jak to? Ta anielska istota i matka dzieciom cieszy się orgazmem, lubi seks, jak jakaś prostytutka?
Milena
Czytając polecaną mi przez koleżanki książkę Paulo Coelho „11 minut”, natrafiłam na fragment, w którym 16-letnia Maria pod nieobecność bogobojnych rodziców odkrywa masturbację. Bawiąc się ”małym pączkiem u góry sromu”, wznosi się do nieba i przeżywa pierwszy orgazm. Czytając książkę, ciężko nie zgodzić się z twierdzeniem, że autor zna się na kobiecej psychice. Doskonale wręcz wyłapuje niuanse kobiecej seksualności. Dlatego tak bardzo zdziwił mnie fragment o pierwszej wizycie Marii w raju.
KW
Jestem młodą kobietą. Moje koleżanki również. Jednak bardzo, bardzo się zdziwiłam parę lat temu, gdy jedna z nich przyznała, że nie przeżyła CHYBA jeszcze nigdy orgazmu.
Piotr Jör Grabowski
Ekstaza – zwana też orgazmem energetycznym – to wyraźnie odczuwalny, mocny ruch energetyczny w ciele, doświadczenie fizyczne ogromnej przyjemności, czasem połączonej z bólem, które dla większości ludzi dostępne jest na krótką chwilę w sytuacji seksu i orgazmu fizycznego. Zazwyczaj orgazm fizjologiczny jest jedynie mikro zapowiedzią tego, co może wydarzyć się podczas orgazmu energetycznego.
Galla Anonimka
Ile miałam lat, gdy to zrobiłam? Nie wiem, może trzynaście, może trzydzieści. Dziś już nie bardzo pamiętam, kiedy to było, pamiętam jednak, że było to ważne.
Marty Klein
To deser, nie danie główne.
Czerwony Smok
Swego czasu na jednym z kobiecych portali natrafiłam na zagadnienie „O czym myślą kobiety w czasie orgazmu?”. W dyskusji, jaka zawrzała, pełno było oburzonych głosów sugerujących, że gdy się myśli o czymś innym niż o ukochanym, świadczy to o marności życia seksualnego i tym, że taka kobieta leży jak kłoda, a mężczyzna jest słabym kochankiem. I w ogóle – jak tak można?!
Anna Błońska
Debby Herbenick, badaczka z Indiana University, potwierdziła, że same ćwiczenia fizyczne – bez aktu płciowego czy marzeń o treści erotycznej – są w stanie wywołać u kobiety orgazm (Sexual and Relationship Therapy).
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Pellentesque imperdiet purus quis metus imperdiet fermentum. Suspendisse hendrerit id lacus id lobortis. Vestibulum quam elit, dapibus ac augue ut, porttitor viverra dui. Pellentesque imperdiet purus quis metus imperdiet fermentum. Suspendisse hendrerit id lacus id lobortis. Vestibulum quam elit, apibus ac augue ut, porttitor viverra dui.
Nat Gru
Wiem, że mój orgazm nie jest potrzebny ludzkości. W końcu nie stanowi warunku poczęcia kolejnego człowieka i obywatela. Ale skoro wiem, że mogę go mieć, dlaczego miałabym go nie dostać?
Czego chcą mężczyźni? Jacy są pod względem seksu? Dlaczego mężczyzna nie może być bardziej podobny do kobiety: troskliwszy, bardziej kochający, czulszy? W żadnej innej fantazji kobiety nie badają wnikliwiej seksualizmu mężczyzn niż w fantazji o oglądaniu dwóch mężczyzn podczas seksu. Tutaj patrzą na nich bez osłonek.
Nie wiem, co powinnam zrobić, jak z nim porozmawiać, ani właściwie co mu powiedzieć. Masturbacja nic nie daje, bo ja wiem jak poprowadzić swoją rękę, żeby zapewnić sobie orgazm. Problem tkwi w tym, że on nie wie.
Problem polega na tym, że nigdy nie szczytuję podczas stosunków. Onanizuję się sama, nawet przy partnerach, ale oni nie potrafią mi pomóc, zrobić tego, tak jak ja to lubię. Czy uzależniłam się od swojego dotyku?
Voca Ilnicka na kobieta.gazeta.pl
Miałaś orgazm? Nie. To co się mówi? Przepraaaaszam.
Annie Sprinkle
Przedmowa Annie Sprinkle z książi ”Kobieca ejakulacja i punkt G”.
Kiedy przed piętnastu laty zaczęłam wspierać organizowanie warsztatów dla kobiet pragnących poznać swoją seksualność, nie słyszałam jeszcze o „żeńskim wytrysku”. Określenie to po prostu nie istniało w powszechnej świadomości.
David Reuben
Jaka jest różnica między orgazmem pochwowym a łechtaczkowym? Żadna, zupełnie żadna. Wiele lat temu Zygmunt Freud teoretyzował, że kobiety doświadczają dwóch różnych orgazmów – pochwowego i łechtaczkowego. Orgazm łechtaczkowy uznano za bazujący na masturbacji z dzieciństwa – był uważany za dziecinny i niedojrzały.
Orgazm łechtaczkowy, to orgazm na zawołanie, masz go kiedy chcesz i gdzie chcesz. Wiele kobiet, które nie mają orgazmu w trakcie stosunku pochwowego, bardzo łatwo go osiąga w trakcie masturbacji lub też pieszczot oralnych z partnerem.
W drugiej połowie XX wieku kobiety przeszły bardzo długą drogę: od czasów, w których wątpiono, że kobieta w ogóle może mieć orgazm, w których kobiety faktycznie stanowiły własność męża do czasów zwycięstwa w 1995 roku, kiedy w deklaracji Narodów Zjednoczonych o Prawach Kobiet, zatwierdzonej przez 140 krajów, stwierdzono, że ciało kobiety należy tylko do niej.
Wbrew pozorom, orgazm może udawać i kobieta, i mężczyzna. Udawany orgazm u kobiety – to krzyki i posapywanie. Mężczyzna zaś może imitować odpowiednie ruchy i wydawać odgłosy, które zazwyczaj towarzyszą orgazmowi. Jeśli wszystko dzieje się po ciemku, a facet ma zwyczaj – np. po wszystkim szybko biec pod prysznic, to cóż, można się nie zorientować.
Encyklopedia seksu podaje, że orgazmy we śnie przeżywają kobiety stłumione bądź głęboko religijne, które boją się orgazmu na jawie. Wikipedia podaje, że orgazm we śnie przeżywają kobiety o wysokim libido, które pozostają niezaspokojone seksualnie.
O tym, że niektóre kobiety też mają wytrysk w trakcie orgazmu, i nie są to bynajmniej transseksualne kobiety, dowiedziałam się jakieś pięć-sześć lat temu. Ale pierwszą, która tego doświadcza, w realu spotkałam dopiero kilka miesięcy temu.