Jestem wzruszona. Poruszona. Szczęśliwa i radosna. Kocham moją pracę i kocham Seksualność Kobiet. A co mnie nakłania do takich wyznań i dlaczego czuję euforię? Ano dlatego, że w ostatnim czasie dostałam od Was tyle cudownych, pięknych, ujmujących, rozczulających, potężnych i jeszcze raz – pięknych! – artykułów, że serce rośnie, dusza śpiewa i chce mi się żyć! 🙂
Efekty naszej zabawy „Wibrator za szczerość” przeniosły moje najśmielsze oczekiwania, a wszystkie artykuły, które nadleciały na mój skromniutki adres e-mail dotknęły tak wielu tematów, że miałam zawrót głowy. Część przeczytałam jeszcze przed wyjazdem na Kretę (nie ma to jak lektura w drodze, szczególnie w autobusach relacji Wrocław-Warszawa), część na malutkim ekraniku komórki na Krecie, całą resztą napawałam się już z domu… 🙂
Pech chciał, że w ciągu tej zabawy zaliczyłam x podróży, miast i środków komunikacji (w grę wchodził nawet prom:)) oraz solidną awarię komputera i przeprowadzkę, w związku z tym wyniki ogłaszam dopiero dziś, pracując na pożyczonym sprzęcie, na którym wszystko idzie 3 razy wolniej.
Tak czy siak, chciałam Wam napisać Cudowne Kobiety i Cudowni Mężczyźni oraz Osoby, że niezwykle się cieszę, że mam tak fantastycznych Czytelników i Czytelniczki! Dziękuję Wam za Waszą szczerość, autentyczność, bezkompromisowość, za dzielenie się tak osobistymi doświadczeniami, przemyśleniami, emocjami. Czuję, że Wasze głosy wzbogacają tę rzeczywistość, sprawiają, że seksualność nabiera nowych barw, więcej w niej luzu, spokoju, akceptacji…
Z serca i z drugiego serca dziękuję za wszelkie artykuły o
joni, miłości, związkach, genderach, przerywaniu ciąży, wpadkach, seksualnych pasjach i namiętnościach, lesbijskich związkach, pięknie
waginy, rozstaniach, porzuceniach, ojcowskiej miłości i jej braku, kazirodztwie i innych tabu, odczuciach panseksualnych, pięknym seksie, duchowym seksie, dzikim seksie, analnym seksie, masażystach, masażystach-misjonarzach, przemocy seksualnej, pierwszych razach, królach, Boginiach i stosunkach seksualnych z nauczycielem wuefu.
Jestem rozanielona.
Jestem wniebowzięta.
Jestem dumna i będę zadzierać nosa. Że znam takie osoby. Że mogę czytać takie artykuły. Że mogę je publikować i się w nich rozsmakowywać. Że razem wnosimy ten niezwykle ważny element seksualnej autentyczności do tej naszej polskiej rzeczywistości.
Już nie mogę się doczekać kolejnej dawki świetnych artykułów!
A teraz wyniki konkursu:
główna nagroda, czyli piękny wibrator w wdzięcznej nazwie Soraya trafi do autorki artykułu o seksie analnym
Spróbujmy, gratulujemy!
Odezwijcie się do mnie na mejla i podeślijcie swoje namiary: v.ilnicka@seksualnosc-kobiet.pl.
ps. Napiszcie, jak Wam się używało. 🙂
ps. 2. Nie wierzę, że jeszcze w roku 2009 nie było Seksualności Kobiet, a ja potrafiłam jakoś bez Was i bez niej żyć! 😛
Pozdrawiam Was!
Voca