Jak dopieścić partnera? Powiedz mu, że uwielbiasz…

Jakiego rodzaju dopieszczenie masz na myśli? Jeśli chodzi o kwestie seksualne, możesz się posiłkować tym i tym artykułem. Jeśli chcesz dopieścić jego męskość, możesz mu po prostu powiedzieć, że jest dla Ciebie cudownym mężczyzną i że uwielbiasz jego penisa. 🙂 Możesz to też wyrazić w tensposób. I zrobić z tego prawdziwą ceremonię, wraz z zaproszeniem go do wanny pełnej kwiatów i uklęknięciem przed nim w hołdzie dla jego męskości.

Czego on/a chce?

Ale najważniejsze, co mi się wydaje, przy dopieszczeniu partnera albo (partnerki) to po prostu zapytać go, czego on chce! Czego pragnie? Jakie są jego potrzeby i fantazje? I wysłuchać go w skupieniu, bez oceniania, komentowania. Ty możesz mieć super scenariusz na to, jak go dopieścić, ale co go naprawdę dopieści? Co mu da prawdziwe spełnienie i ukojenie? Czy on to wie? Czy potrafi to Tobie przekazać? Tak, wiem, zaczynają się pytania egzystencjalne! 🙂

Na ile go/ją znasz?

Co to za człowiek? Jakie są jego fantazje? Jakie są jego marzenia? Co lubi w łóżku? Czego chce doświadczyć? Czy ujawnił Ci swoje tajemnice? Czy pokazał Ci, jak najbardziej lubi być kochany, dotykany? Co najbardziej lubi słyszeć? Jakie słowa go podniecają, a jakie go rozczulają? Kiedy czuje się bezpieczny? Kiedy czuje się ważny, najważniejszy w Twoim życiu? Jakie są jego czułe punkty? Zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie? Czy znasz mapę jego ciała? A jeśli znasz – czy chcesz stworzyć nową? Może każdego dnia chcesz odkrywać kolejny centymetr jego skóry, kolejną odsłonę jego duszy?

Co chcesz mu dać? Jakaś swoją odsłonę pokazać? Na co nowego się odważysz?

„Gra wstępna” dla mężczyzny

Ale… jeśli chodzi o dopieszczenie mężczyzny od strony cielesnej – czasem bywa tak, że mężczyzna, który ma przyjmować pieszczotę, nie wie, co ze sobą zrobić (szczególnie, jeśli nie wskakujesz od razu na niego, tylko pieścisz go na milion sposobów przez godzinę), bo nie zna tego uczucia bycia przyjmującym. Kultura uczy mężczyzn, że mają dawać z siebie. I być aktywnymi! Więc Twój kochanek może się nawet bać, że teraz leży („jak kłoda”) i „nic nie robi”. Jak mu w tym pomóc? Seksuolog Ian Kerner pisze, że dobrym pomysłem jest związanie – zawiązanie oczu (chyba że chcesz, aby widział), związanie rąk. Że ci oporni na czucie, przyjmowanie i „nie robienie” rozluźniają się, bo niewiele zrobią z zawiązanymi rękami! Więc wiązanie to takie mały podstęp, który „zwalnia go” z bycia aktywnym mężczyzną, który w łóżku MUSI udowodnić, że jest mężczyzną.:)

Co dla mnie ważne, żeby dopieścić partnera?

– mieć dużo, dużo, dużo czasu na pieszczoty dla mężczyzny (jak się wzbrania czy chce przejąć inicjatywę, to przywiązać go do łóżka, żeby poczuł, że już NIE MUSI, że się może zrelaksować:)), godzinę pieszczot bez dotykania penisa, tak, żeby odkrywać jego całe ciało i jego tajemnice – wiem, że dla niektórych to może brzmieć dziwnie, bo „co my będziemy robić przez tyle czasu”, ale aby ciało otwarło się na przyjemność, ten czas bywa potrzebny! To jedna z tajemnic męskiej seksualności – on też potrzebuje wiele czasu! Przynajmniej od czasu do czasu! Po takim przygotowaniu będzie odbierał seks/dotyk inaczej! (Albo będzie ziewał z nudy, jeśli w głowie ma jeden tylko scenariusz „prawdziwego seksu”:P Albo będzie się bał, jeśli boi się nowego, boi się odsłonić, boi się zmian w tak wrażliwej sferze jak seksualna.)

– zadawać pytania, pytać o wszystko, co mu się podoba, co go podnieca, o rodzaj dotyku, fantazje itp – często najbardziej satysfakcjonujący dotyk to taki, jakim on sam się dotyka! – czy już Ci to pokazał?

– mieć przestrzeń na pomysły, bo nawet jeśli coś go bardzo podnieca i już o tym wiemy, to zawsze można odkryć coś nowego.:)

A może ona wcale nie chce seksu i w ramach dopieszczania go, chce, żebyś poszła z nim na mecz piłki nożnej? I co Ty na to? 😛