Ta fantazja rozgrzewa mnie podczas samotnych nocy w wielkim mieście. Moja najlepsza przyjaciółka Laurie jedzie ze mną na plażę. To specjalna plaża, bo dla naturystów. Kiedy się tam zjawiamy, jest tylko kilka osób, dookoła ciemny błękit morza, jasny błękit nieba, gorące słońce i bezmiar piasku.
Kładziemy się obok siebie na moim długim, puszystym ręczniku i wygrzewamy na słońcu. Czując je na skórze, robię się coraz bardziej roznamiętniona i postanawiam zdjąć kostium. Kładę się całkiem naga i czuję lekki chłód, kolejny raz zdając sobie sprawę, jak bardzo pożądam przyjaciółki.
Ona chwyta te moje wibracje, stwierdza, że jest upał, i też zdejmuje kostium. Plaża jest cudownie pusta. Leżymy oddalone zaledwie o kilka centymetrów, a ja proszę, żeby mi posmarowała plecy olejkiem. Przewracam się na brzuch i czuję, jak jej miękka dłoń wodzi wzdłuż mego kręgosłupa, wcierając ciepły olejek w moją skórę. Jej ręce wodzą po całym moim ciele, a ona pochyla się nade mną, masując mi ramiona, obojczyki, klatkę piersiową i lędźwie.
Potem czuję ciężar jej ciała, kiedy przysiada na moich udach. Odrobinkę olejku wciera w moje pośladki, delikatnie unosząc rękoma każdy z nich. Robię się coraz bardziej wilgotna między nogami i obracam się na plecy. Patrzymy na siebie, widzę, jaka jest podniecona. Pyta, czy ma mnie natrzeć z przodu, a ja kiwam głową, że tak.
Powoli wylewa olejek na moje piersi i brzuch i wciera go subtelnymi, kojącymi, okrężnymi ruchami. Z kolei ja masuję olejkiem jej plecy. Laurie pochyla się nade mną i czule mnie całuje, a jej język wnika głęboko w moje usta. Odpowiadam pocałunkiem i całujemy się bez końca. Kiedy jej ciało ociera się o moje, czuję dotyk jej piersi na skórze.
Laurie ma najpiękniejsze ciało, teraz cudownie śliskie po obfitym nasmarowaniu olejkiem. Ociera się o mnie, łapczywie mnie całuje, a ja sięgam między jej nogi i pieszczę jej srom! Jest bardziej wilgotny, niż sobie wyobrażałam, i gdy zaczynam ją pocierać, Laurie odchyla się i zaprasza mnie na górę. Powoli zsuwam się, aż mogę całować jej brzuch, uda, srom.
Laurie szeroko rozsuwa nogi i błaga, żebym ją wzięła oralnie. Nalewam trochę olejku na dłoń i wcieram w jej uda, pośladki, srom. Jej soki wydostają się z wigorem, a gdy podnoszę wzrok, widzę jej piękne brodawki w erekcji.
Nieśmiało kładę usta na jej sromie i spijam te słodkie soki. Ona jedną ręką szeroko rozchyla wargi sromu, a ja liżę jej łechtaczkę długimi suwami języka, w górę i w dół, wzdłuż szparki. Liżę wciąż i coraz szybciej i szybciej, od parującej pochwy aż do wzgórka łonowego. Ona ma coraz cięższy oddech. Jej miednica podryguje i wibruje, a wargi rozdzielają się. Głośno krzyczy. Na ustach, zgłębiających jej wzgórek, czuję wilgoć jej soków, płyną mi po twarzy, czuję, jak spływają po jej pupie, gdy ściskam uda.
Laurie odsuwa się i gwałtownie zrzuca mnie z siebie. Teraz ona jest na mnie, wsunęła się na górę — wkłada język głęboko w moje usta. Bierze przyniesione ze sobą dildo i wpycha we mnie — jestem taka wilgotna, że dildo niemal wypada na zewnątrz – a ma co najmniej 20 cm długości.
Laurie zaczyna wsuwać je we mnie, jednocześnie zabawiając się moją łechtaczką. Potem obraca mnie na bok i wyjmuje następne, mniejsze dildo, które wsuwa mi do pupy — oba tkwią we mnie, a ja ledwo mogę wytrzymać.
Rytm narasta i narasta, dildo w mojej pochwie wnika coraz głębiej i szybciej. Potem Laurie wyjmuje je, przypiera mnie na wznak i zanurza głowę między moje nogi. Trzymam je uniesione w górze, a ona pokryj wa cały mój srom liźnięciami, ukąszeniami i pocałunkami — wodzi językiem okrężnymi ruchami na łechtaczce, aż nie mogę już wytrzymać ani chwili dłużej i mając orgazm za orgazmem, głośno krzyczę.
Następnie obserwuję, jak ona się masturbuje do orgazmu, wsuwa w siebie to dildo, a palcami zatacza kółka na łechtaczce. Szybko i ostro. Potem razem wpełzamy na ręcznik i obejmujemy się ramionami. Zasypiamy m słońcu.
Dla pełnej informacji muszę dodać, że mam 26 lat, jestem wolna i zdecydowanie heteroseksualna. Nigdy nie kochałam się z kobietą, ale często myślę o tym.
Tekst pochodzi z książki Nancy Friday Kobiety górą