W Europie, Afryce i Australii spotkałam się z muzułmańskimi duchownymi, którzy opublikowali fatwy potępiające okaleczanie narządów płciowych kobiet. Potrzebujemy takich fatw na całym świecie, aby mogły one coś zdziałać.
26 października 2005
26 października 2005 roku muzułmańscy duchowni w Somalii opublikowali fatwę, w której wypowiadają się przeciwko obrzezaniu i okaleczaniu narządów płciowych dziewczynek. Ta szeroko rozpowszechniona w Afryce praktyka została potępiona jako „niemuzułmańska”. Szejk Nur Barud Gurhan, zastępca przewodniczącego centralnego związku somalijskich duchownych, postawił obrzezanie na równi z morderstwem.
22-23 listopada 2006, Kair
22-23 listopada 2006 roku w Kairze spotkali się muzułmańscy uczeni i eksperci z trzynastu krajów, aby pod patronatem Wielkiego Mufiego i uniwersytetu Al-Azhar „obradować na temat mrocznej rzeczywistości okaleczania narządów płciowych kobiet i stosunku islamu do przemocy”. Uchwalono dokument, w którym praktyka okaleczania żeńskich narządów płciowych została jednoznacznie potępiona.
W dokumencie znalazły się następujące zalecenia:
1. Bóg dał człowiekowi godność. (…) Dlatego Bóg zabrania wyrządzania jakiekolwiek krzywdy osobie ze względu na status społeczny lub płeć.
2. Obrzezanie kobiet to zły obyczaj praktykowany w pewnych społecznościach i naśladowany przez część muzułmanów w wielu krajach. Nie ma dla niego podstaw w Koranie ani w nauczaniu proroka.
3. Obecnie praktykowane obrzezanie kobiet prowadzi do uszczerbku na ich zdrowiu i psychice. Dlatego należy zaprzestać tego procederu w imię największej wartości islamu – nieczynienia człowiekowi krzywdy – zgodnie z wypowiedzią proroka Mahometa „nie doznawać krzywdy i nie przyczyniać się do krzywdy innego”. Co więcej, obrzezanie zostało uznane za agresję wymagającą kary.
4. Członkowie konferencji apelują do muzułmanów o zaprzestanie tego procederu, zgodnie z nauką islamu, która zabrania krzywdzić człowieka w jakikolwiek sposób.
5. Uczestnicy konferencji zwracają się również do międzynarodowych i regionalnych instytucji oraz organizacji, aby swój trud koncentrowały na uświadamianiu i nauce społeczeństwa. (…)
6. Konferencja przypomina instytucjom edukacyjnym i mediom o obowiązku informowania o szkodach, które wyrządza ten proceder, i ukazywania katastrofalnych społecznych konsekwencji, aby przyczynić się do zaniechania tego obyczaju.
7. Konferencja wzywa organa ustawodawcze do uchwalenia ustawy, która zabroni tego procederu osobom zajmującym się obrzezaniem kobiet i nazwie je przestępcami, bez względu na to, czy będą to osoby wykonujące obrzezanie, czy inicjatorzy.
(…)
W Europie, Afryce i Australii spotkałam się z muzułmańskimi duchownymi, którzy opublikowali fatwy potępiające okaleczanie narządów płciowych kobiet. Potrzebujemy takich fatw na całym świecie, aby mogły one coś zdziałać. Wszyscy muzułmańscy duchowni powinni opowiedzieć się przeciwko obrzezaniu, podobnie jak przywódcy innych religii. Bolesny jest dla mnie brak stanowiska papieża w tej sprawie. Również w chrześcijańskich parafiach w Afryce okalecza się narządy płciowe dziewczynek.
Tekst pochodzi z książki Waris Dirie List do matki, s. 149-150, Warszawa 2009.