Lelo wypuściło na rynek nowe prezerwatywy i głosi, że są naprawdę rewolucyjne. I faktycznie, wyglądają interesująco…:) Zaciekawiły mnie na tyle, że postanowiłam je Wam przedstawić. Recenzja nadejdzie w stosownym czasie. 🙂
Na stronie www Lelo można przeczytać, że:
„Kondomy LELO HEX™ są cienkie, mocne i zapewniają zwiększone odczuwanie poprzez zastosowanie rewolucyjnej struktury heksagonalnej. To pierwsza poważna innowacja w ostatnich latach i media na całym świecie nazywają ją jednym z najważniejszych osiągnięć w technologii produkcji prezerwatyw w ostatnich dekadach.
Prezerwatywa z lateksu naturalnego:
0,045 mm grubości,
54 mm średnicy,
Delikatnie nawilżana.
Istnieje powód, dla którego plastry miodu mają swój kształt. Natura go zna, ważki go znają, znał go Fibonacci, znamy go również my.
Sześciokąty są mocne, symetryczne, jednolite i doskonale pokrywają powierzchnie – są kształtem wybranym przez naturę, aby zapewnić wytrzymałość i lekkość.
Dzięki strukturze 350 połączonych sześciokątów, HEX™ umożliwia
odczuwanie ciepła ciała partnera,
co zapewnia większą wrażliwość seksualną i intymność.
Są ultracienkie i dopasowują się do kształtu penisa wręcz idealnie. 🙂
Idealnie gładkie na zewnątrz, teksturowane od wewnątrz; sześciokątna siateczka wygina się i rozciąga, aby bezpiecznie dopasować się do wielu kształtów.”
I co Wy na to? Próbujecie? Ja mam ochotę się skusić i zobaczyć, czy to naprawdę działa, czy to tylko marketing. 🙂
Ta książka zmieni Twoje życie. Nie tylko seksualne
