Brak seksu to nic strasznego? O ile zwiążą się ze sobą dwie osoby, które go nie chcą… Niestety, najczęściej jedna ze stron bardzo z powodu braku seksu cierpi, a to cierpienie często doprowadza do rozpadu związku.
Dlaczego mężczyźni nie uprawiają seksu? To są tacy? – zapyta ktoś. Są. Oj, są. Niektórym odechciewa się seksu, gdy partnerka zostaje mamą, innym gdy mija pierwszy szał miłości, jeszcze innym, gdy na ślubnym kobiercu padnie sakramentalne „tak”. W związku z tym wiele par żyje w „bezseksownych” związkach, czyli takich, w których do seksu dochodzi 10 razy w roku lub mniej.
Brak seksu to nic strasznego? O ile zwiążą się ze sobą dwie osoby, które go nie chcą… Niestety, najczęściej jedna ze stron bardzo z powodu braku seksu cierpi, a to cierpienie często doprowadza do rozpadu związku – także w przypadku rodzin z dziećmi. Brak seksu to także brak dzielonej intymności, bliskości, brak emocjonalnego ciepła. Nie wszystkie pary, które już ze sobą nie sypiają, jeszcze się całują, przytulają, mówią sobie coś miłego. Bardzo często w takich związkach panuje bardzo zimna i napięta atmosfera, a kobieta, która jest odcięta od bliskości i obwinia się z tego powodu, że mąż nie chce się z nią kochać, albo zamyka się w sobie i cierpi, albo szuka przyjaźni i namiętności poza związkiem.
Książka o tytule „Bezseksowny mąż. Co robić gdy mu do miłości chęci nie staje z podtytułem: Poradnik dla żon i kochanek” rozbudza nadzieje. Wydaje nam się, że dowiemy się, co zrobić, aby partner znów się nami zainteresował. Czy znów przeczytamy, że warto zainwestować w seksowną bieliznę? Nie. W ogóle nie dostaniemy żadnych wskazówek, co robić, żeby namiętność powróciła do naszych związków – poza jedną – idź do terapeuty. Nie sugerujcie się podtytułem, ani też opisem z tylnej okładki książki. Cóż, może faktycznie nie ma innego wyjścia… Jest za to podana sprytna sztuczka, jak namówić mężczyznę na terapię.*
Autorzy książki zaś podają i omawiają powody, dla których mężczyźni nie uprawiają seksu. Co zabawne, gdy komuś te powody relacjonowałam, zawsze słyszałam: ale to są te same powody, dla których seksu nie uprawiają kobiety! Cóż, widać, że nie różnimy się aż tak bardzo. No to zobaczmy, co powoduje, że mężczyznom się nie chce.
Najdziwniejszy powód? Fantazjował o innej, kiedy kochał się z nią. Miał tak wielkie poczucie winy i zdrady, że przestał się z nią kochać, żeby jej „nie zdradzać w myślach”. To mnie zmroziło.
Inne? Strach przed bliskością, strach przed ciążą, zaburzenia erekcji, gniew na partnerkę, w tym: chęć jej ukarania oraz chęć obrony ostatniej sfery życia, którą mężczyzna kontroluje sam (to w przypadku partnerek, które lubią kontrolować całe życie swoich mężów). Czasem brak seksu następował w odwecie: skoro ona mi odmawiała przez lata, to ja jej teraz odmówię albo: nie chce mi się już prosić i pytać, bo nie chcę zostać po raz kolejny odrzucony. Ostatnim powodem są pospolite zaburzenia erekcji, ejakulacji i orgazmu. No, zawsze jeszcze może być gejem, ale to się bardzo rzadko zdarza.
Drogie Czytelniczki – jeśli interesuje Was sto powodów, dla których mężczyźni nie uprawiają seksu – zapraszam do lektury. Jeśli zaś chcecie wiedzieć, co zrobić, żeby znów to z Wami robili – odpuście sobie tę książkę. Ja się tylko bardzo rozczarowałam, nie znajdując tam żadnych konkretnych wskazówek – wbrew temu, co sugerowała okładka. A za to sfrustrowałam się okropnie, czytając relacje par, w których seksu nie było do 20 lat, oni się nienawidzą i ranią do żywego, ale są ze sobą „dla dobra dzieci”. Jedyna dobra rzecz to to, że to nie ja jestem tym dzieckiem.
- * cyt. z książki:
- Kobieta prosiła męża, by udali się razem na terapię małżeńską, ale on odmówił. (…) Dr Reinish proponuje, aby potraktować to jako wspólny problem, mówiąc: „Kochanie, wiem, że nie chce ci się nic robić w tej kwestii, ale nasze małżeństwo jest dla mnie bardzo ważne. Nasz związek i komunikacja pomiędzy nami znaczą dla mnie tak wiele. Seksualność jest dla mnie ważna. Wiem, że to nasz problem, więc wybieram się na terapię. Możesz się do mnie przyłączyć, kiedy będziesz na to gotowy.
- Dr Reinish twierdzi, że taka rozmowa prawie zawsze odnosi pożądane skutki, ponieważ: „Rzadko się zdarza, aby mężczyzna pozwolił żonie, by chodziła na terapię dla par sama bez niego.” Dlaczego tak jest? Czego on się boi” „Ze ona tam opowiada o nim! Że ona reprezentuje zarówno siebie jak i jego”.