Kobiety, które rezydowały w świętych przedsionkach boskiej przodkini, brały za kochanków mężczyzn z lokalnych społeczności, którzy przychodzili do świątyni, by składać hołd Bogini.
Współcześnie kapłanki świątynne z okresu matriarchatu często są nazywane świętymi prostytutkami ze względu na to, że odbywały z wiernymi stosunki seksualne. Fakt, że ich działanie jest postrzegane jako forma prostytucji, świadczy o tym, iż świat wciąż nie akceptuje nieskrępowanego wyrażania przez kobiety seksualności poza granicami małżeństwa.
Jedną z form, w jakich przejawiała się sakralna seksualność, był rytuał hieros gamos, czyli świętego małżeństwa między boginią Inanną (później zwaną Isztar) a Dumuzim, choć istnieją źródła podające, że rytuał ten przybierał formę raczej symboliczną niż czysto fizyczną. Według greckiego historyka Herodota na znak oddania się bogini Afrodycie wszystkie zamężne lub niezamężne kobiety w Grecji raz do roku brały udział w rytuale aktu fizycznej miłości z nieznajomym w pobliżu lub wewnętrzu jej świątyni. W Indiach świątynne kapłanki pełniące święte funkcje określano mianem devadasi.Niestety, wraz z upływem czasu oraz pod wpływem zmian politycznych ich praktyki straciły swoje pierwotne znaczenie i devadasi stały się zależne od bogatych mecenasów, którzy wymagali od nich usług seksualnych.
Oto co Merlin Stone pisze o świętym seksie uprawianym w przedsionkach świątyń poświęconych Bogini na Bliskim Wschodzie:
„W czasach biblijnych zwyczajem było – tak samo jak przed tysiącami lat w Sumerze, Babilonie i Kanaan – by kobiety zamieszkiwały kompleksy świątynne […]. Kobiety, które rezydowały w świętych przedsionkach boskiej przodkini, brały za kochanków mężczyzn z lokalnych społeczności, którzy przychodzili do świątyni, by składać hołd Bogini. Ci ludzie postrzegali akt seksualny jako święty, drogocenny i uważali, że najlepszym miejscem, w którym może do niego dojść, jest dom Stwórczyni nieba, ziemi i całego życia. W jednym ze swoich aspektów Bogini była czczona jako patronka miłości fizycznej.”
Religie, w których czczono Boginię, używały słowa qadishtu na określenie kobiet uprawiających miłość fizyczną w świątyniach. Słowo to miało zupełnie inne konotacje niż „święta prostytutka . Stone pisze:
„Kobiety, które kochały się w świątyniach, zwano „świętymi kobietami” lub „niezbeszczeszczonymi”. Ich akadyjską nazwę qadishtu można przetłumaczyć jako „uświęcone kobiety” lub „święte kobiety”. A mimo to nawet w najbardziej naukowych badaniach opublikowanych w ciągu ostatnich dwustu lat te seksualne zwyczaje określano terminem „prostytucja”, a o kapłankach pisano jako o „świątynnych prostytutkach” lub „rytualnych prostytutkach” […]. Moim zdaniem słowo „prostytutka” całkowicie przeinacza oryginalne znaczenie starożytnych zwyczajów, które autorzy tych tekstów rzekomo wyjaśniali”.
Z mojego punktu widzenia to niezwykle interesujące, że kobiety w świątyniach nazywano „niezbeszczeszczonymi”. Uważam to za wskazówkę dotyczącą tego, co jest podstawowym elementem kobiecej psychiki. Akt miłości w świątyni był dla tych sposobem na wyrażanie wolności. Poprzez niego komunikowały, że nie można ich w żaden sposób posiąść, a dzielenie się seksualnością uważały za akt oddania się Bogini.