Polska i seks, Polska i krew. Obserwuję Polskę, trochę z kanapy, no bo przecież kwarantanna za kwarantanną, ale i tak widzę, że się dzieje! Mamy Różową Skrzyneczkę, Akcję Menstruacja, Okresową Koalicję i coraz więcej inicjatyw oswajających kobiecy cykl i miesiączkę. Pamiętam, jak w początkach portalu przeprowadziłam jeden z pierwszych wywiadów. To było 11 lat temu i rozmawiała ze mną Natalia Miłuńska, która powiedziała, że miesiączka jest wielką nieobecną kultury. To była wtedy prawda. Nadal jest, bo te wszystkie inicjatywy biorą się właśnie stąd, że życie w cyklu wciąż spycha na margines. Ale dużo się w tym zakresie zmieniło. W 2016 roku współtworzyłam książkę o miesiączce – niby tylko 5 lat temu, ale jakby w innym świecie. A teraz można dostać środki higieniczne, gdy nie ma się na nie pieniędzy (a ktoś chce nadal chodzić do szkoły lub pracy, zamiast siedzieć 5 dni w domu w ramach freebleeding) lub spotkać się i wspólnie szyć podpaski albo robić takie artystyczne rzeczy zw. z miesiączką, jak na warsztatach u Izy Moczarnej-Pasiek, z którą porozmawiamy jutro w południe. O tym, co się zmieniło i co jeszcze warto pozmieniać. Bo z jednej strony mamy dużo prokobiecych i proseksualnych inicjatyw, takich jak wymienione – a z drugiej zakaz aborcji i pomysł na zakaz rozwodów. Dużo się w Polsce dzieje i dobrze, że się dzieje, a my będziemy wspierać te pozytywne nurty. Iza zaprasza też na stacjonarny warsztat menstruacyjny na Kaszubach pt. Siostrzeństwo krwi. Poniżej zapis rozmowy wideo: